Alewe i Anne zorganizowały konkurs na najpiękniejszy, własnoręcznie ułożony bukiet kwiatów. Postanowiłam - późno, bo późno - ale wziąć udział w zabawie.
Oto i on. Taki jak lubię. Sielski. Trochę romantyczny. Delikatny. Rośliny zerwałam oczywiście na łące. Ułożyłam ... wielkie słowo, raczej wrzuciłam :) do starego wazonu mojej babci.
Mam do tego szklanego wazonu ogromny sentyment. Widnieją na nim gałązki konwalii. Do takich łąkowych, a także wiosennych bukietów nadaje się idealnie. W wazonie tym babcia, od kiedy pamiętam, zawsze miała jakieś kwiaty ... jej ulubione to herbaciane róże i one królowały na stole. Wiosną wazon zamieszkiwały oczywiście konwalie :) Zerwane w ogródku - pamiętam, że rosły tuż przy schodkach prowadzących na oszkloną werandę starego, drewnianego domu ... takiego z charakterem jak ja to mówię. Latem natomiast były to różnokolorowe lilie ... białe, żółte, różowe ... które przy wąchaniu brudziły nos :) ... I znowu wzięło mnie na wspominki ... ale już tak mam :) Żywię tylko nadzieję, że nie zanudzam Was tymi opowieściami? Bo obiektywna w tym względzie na pewno nie jestem. Wspomnienia żyją we mnie i są nadal mocno kolorowe ... nie wiem, czy z wiekiem :) nie coraz bardziej ...
Napiszę tylko:
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie lato!
Wspomnienia to piękna rzecz i dziel się nimi :-)
OdpowiedzUsuńBukiet śliczny taki prawdziwie letni.
Pozdrawiam serdecznie
Bukiet faktycznie sielski i piękny.Na łące zawsze można ciekawe kwiaty spotkać.
OdpowiedzUsuńA takie wazony tez lubię..
Pozdrawiam
lato w wazonie :)
OdpowiedzUsuńa wspomnienia są ważne, to jak i czym się dzielimy chyba pokazuje co tak naprawdę jest dla nas ważne i wiele mówi o nas samych
Piękny bukiet! delikatny i uroczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
uroczy, uwielbiam polne kwiaty, świeże i delikatne :)
OdpowiedzUsuńdopiero teraz trafiłam:)
OdpowiedzUsuńśliczny i delikatny, prawdziwie letni:))
pozdrawiam