jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

wtorek, 23 czerwca 2009

Czar prezentów

Bądąc ostatnio w Czersku nie mogłam nie zajść do galerii, która znajduje się na skromnym ryneczku.
Są tam cudne rzeczy. Skrzyneczki, doniczki, pojemniczki na kwiaty. Haftowane serwetki, obrusy, fartuszki, ściereczki ... Metalowe obrączki na serwetki. Gipsowe aniołki różnej wielkości. Malowane obrazki, ryciny. No, jednym słowem wszystko czego taka natchniona dusza jak moja zapragnie. Ceny? No, cóż - różne. Ale udało mi się wygapić takie oto rameczki:
Włożyłam w nie zdjęcia moich dzieci i miały stanąć w sypialni na toaletce. Chociaż podobały mi się bardzo, koniec końców pojechały jako prezent na babcine imieniny - patrząc z punktu widzenia dzieci :) Wraz z hortensją, którą widać w tle były miłym podarkiem.

4 komentarze:

  1. Przyjemnie byłoby dostać taki prezent, nawet nie będąc babcią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, jakie miłe drobiazgi... I hortensja taka romantyczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. słodkie te ramki, babci na pewno się prezent bardzo podobał :)
    nigdy nie byłam w tym sklepiku, ale niedługo wybieram się do Warki to koniecznie odwiedzę i zamek i tę galeryjkę :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. a, i zapraszam na mojego bloga, bo chwalę się Twoją zakładeczką!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz ślad swoich odwiedzin :)